Robin of Sherwood recenzja slotu

Test slotu Robin of Sherwood – było warto?

Kiedy odpaliłem Robin of Sherwood od Genii, który pojawił się 03.11.2017, nie miałem wielkich oczekiwań. RTP na poziomie % oraz zmienność Średnio-niska zapowiadały, że będzie ciekawie, ale wiadomo – w slotach nigdy nic nie wiadomo! Pierwsze spiny – nic szczególnego. Potem kilka małych wygranych. I nagle trafiłem rundę bonusową. W sumie zgarnąłem 180 zł. Może nie fortuna, ale kto by narzekał na darmową gotówkę? Zakres stawek od $ do $ daje sporą swobodę. Możesz grać ostrożnie lub iść na większe ryzyko. Chcesz sprawdzić, ile możesz wygrać? Skorzystaj z naszego kalkulatora i wpisz swoją stawkę. Pamiętaj, że maksymalna stawka w tym slocie to $.

Jeśli automat posiada mnożniki wygranej, zwróć na nie uwagę. Mogą one znacznie podnieść wartość Twojego zwycięstwa. Niektóre gry oferują system „win multiplier”, który zwiększa wartość każdej kolejnej wygranej.

Robin of Sherwood – przegląd wszystkich funkcji bonusowych

Podobała Ci się dynamika Robin of Sherwood przy zmienności Średnio-niska? Przetestuj Turbo 4 Player, a może znajdziesz jeszcze lepszą rozgrywkę!

Rewelacyjny Slot Robin of Sherwood – Legenda Powraca w Wielkim Stylu? Sprawdziłem na Własnej Skórze!

Pierwsze wrażenie? Grafika mnie kupiła, ale czy to wystarczy?

Siedziałem sobie ostatnio, przeglądając ofertę kasyn, i wpadł mi w oko slot o znajomej nazwie – Robin of Sherwood. Pomyślałem, czemu nie? Legendę znam, klimaty leśne lubię, a obietnice wygranych zawsze kuszą, nie ma co ukrywać. Już od pierwszego uruchomienia gry, przywitała mnie śliczna grafika.

Naprawdę, oprawa wizualna robiRobotę – soczysta zieleń lasu Sherwood, stylowe symbole, wszystko zrobione z dbałością o detale. Muzyka w tle też fajna, dynamiczna, ale nie nachalna, idealnie pasuje do przygodowego klimatu. Pomyślałem sobie wtedy: „Hmm, może być ciekawie”. Jednak, jak to bywa w życiu hazardzisty, wygląd to nie wszystko, liczy się wnętrze, czyli mechanika gry i potencjał do wygranych. Zacząłem więc kręcić, nastawiając się na solidne testowanie i szukanie odpowiedzi na pytanie, czy ten slot jest wart mojego czasu i pieniędzy.

Jak to działa? Proste zasady, ale czy coś więcej kryje się pod maską?

Mechanika Robin of Sherwood okazała się być zaskakująco prosta, ale nie prostacka. Mamy tutaj standardowe 5 bębnów i 243 linie wypłat, co jest moim zdaniem bardzo fajne, bo nie trzeba się martwić o skomplikowane układy. Wystarczy, że symbole ułożą się na sąsiednich bębnach, zaczynając od lewej strony, i już mamy szansę na wygraną. Ustawianie zakładu jest intuicyjne, co jest dużym plusem, bo nie lubię tracić czasu na szukanie odpowiednich guzików.

Zakres stawek jest całkiem spory, więc zarówno gracze lubiący niskie ryzyko, jak i ci, którzy grają va banque, znajdą coś dla siebie. Gra chodzi płynnie, bez zacięć, co też uważam za ważne, bo nic tak nie irytuje, jak lagi w czasie emocjonującej rozgrywki. Niby wszystko standardowo, ale czułem, że ten slot ma w sobie coś więcej niż tylko ładną grafikę. Musiałem to sprawdzić głębiej.

Symbole i co mogą zdziałać?

Robin i jego wesoła kompania kontra Król Jan!

Symbole w Robin of Sherwood też są klimatyczne i nawiązują do legendy. Mamy oczywiście samego Robin Hooda, Lady Marion, Małego Johna i Braciszka Tucka – całą wesołą kompanię. Do tego dochodzą symbole karciane, które, szczerze mówiąc, mogłyby być bardziej tematyczne, ale cóż, nie można mieć wszystkiego. Najbardziej pożądane są oczywiście symbole postaci, a Robin Hood płaci najwięcej, co nikogo nie powinno dziwić.

Symbol Wild, oznaczony logo gry, zastępuje inne symbole, pomagając w tworzeniu wygrywających kombinacji. Jest też symbol tarczy, który jest Scatterem i uruchamia rundę bonusową. Te symbole naprawdę ożywiają grę i sprawiają, że chce się kręcić dalej, czekając na te lepsze układy. Pamiętam, jak czekałem z wypiekami na twarzy, kiedy na bębnach zaczęły pojawiać się tarcze, bo wiedziałem, że to zapowiada coś ciekawego.

Bonusy – tu zaczyna się prawdziwa zabawa!

Strzały Robina i darmowe spiny z „royalty rebelling”!

Runda bonusowa w Robin of Sherwood to moim zdaniem prawdziwy gwóźdź programu. Uruchamia się ją, gdy na bębnach wylosujemy trzy symbole Scatter (tarcze). Dostajemy wtedy 10 darmowych spinów, ale to nie są zwykłe darmowe spiny! Przed rozpoczęciem rundy bonusowej, jeden z symboli niskopłatnych (karcianych) jest eliminowany z bębnów na kolejne spiny. Co dwa spiny kolejny symbol karciany znika, co zwiększa szanse na wygranie czegoś naprawdę konkretnego.

Dodatkowo, podczas zwykłej gry, losowo może aktywować się funkcja "Royal Clearing", gdzie Robin Hood strzela strzałami w symbole kart i zamienia je na symbole średnio- i wysokopłatne. To jest naprawdę fajny element, który dodaje adrenaliny i sprawia, że gra jest nieprzewidywalna i ekscytująca. Muszę przyznać, że rundy bonusowe w tym slocie potrafią dać naprawdę pokaźne wygrane, czego sam doświadczyłem, kilkukrotnie zgarniając przyzwoite sumki. To właśnie bonusy sprawiają, że ten slot wyróżnia się na tle innych.

Co mi się podobało, a co mniej?

Plusy i minusy obiektywnie, jak na gracza przystało.

• Plusy:
  • Świetna grafika i klimatyczna muzyka – gra się po prostu przyjemnie dla oka i ucha.
  • Prosta i intuicyjna mechanika – idealna dla początkujących i doświadczonych graczy.
  • Fajna runda bonusowa z eliminacją symboli – zwiększa potencjał wygranych.
  • Funkcja "Royal Clearing" dodająca niespodzianek w grze podstawowej.
  • Dobry zakres stawek – dostosowany do różnych budżetów.
• Minusy:
  • Symbole karciane mogłyby być bardziej tematyczne.
  • Czasami runda bonusowa uruchamia się rzadziej, niż bym chciał (ale to chyba standard w slotach).
  • Potencjał wygranej maksymalnej mógłby być nieco wyższy (ale i tak jest przyzwoity).

Podsumowując plusy i minusy, muszę przyznać, że przeważają te pierwsze.

Minusy są w sumie drobne i subiektywne, nie wpływają jakoś drastycznie na ogólne wrażenia z gry. Najważniejsze jest to, że gra dostarcza rozrywki i daje szanse na całkiem niezłe wygrane, a to dla mnie, jako gracza, liczy się najbardziej.

Szczególnie doceniam rundę bonusową, która potrafi naprawdę zaskoczyć i wypłacić satysfakcjonujące sumy.

Moje strategie, czyli jak próbowałem podejść Robin Hooda fortunę. Czy w slotach strategie w ogóle istnieją?

Czy w slotach da się grać strategicznie? No cóż, nie oszukujmy się, w dużej mierze to loteria. Ale oczywiście próbowałem różnych taktyk, żeby zwiększyć swoje szanse na sukces w Robin of Sherwood. Na początku grałem ostrożnie, z niższymi stawkami, żeby zobaczyć, jak slot się zachowuje i jak często padają bonusy.

Potem, kiedy poczułem się pewniej i zauważyłem, że bonusy wpadają w miarę regularnie, zacząłem podnosić stawki. Czasami stosowałem strategię "zig-zag", czyli zmieniałem stawki po kilku spinach, raz wyżej, raz niżej, licząc na to, że zaskoczę automat. Czy to działa? Ciężko powiedzieć, ale na pewno dodaje emocji podczas gry. Prawda jest taka, że w slotach najważniejszy jest szczęście i odpowiedzialne podejście do gry.

Strategie mogą być bardziej psychologiczne, niż realnie wpływające na wynik, ale dla mnie liczy się też dobra zabawa, a eksperymentowanie z różnymi stawkami do niej należy. W Robin of Sherwood, po prostu bawiłem się dobrze, niezależnie od strategii, czy jej braku.

Szczera ocena eksperta – twarde dane i moje subiektywne wrażenia w jednym.

Patrząc na te oceny, Robin of Sherwood wypada bardzo dobrze. Moim zdaniem to solidny slot, który ma wiele do zaoferowania. Grafika, bonusy, volatylność – wszystko to stoi na wysokim poziomie.

RTP jest w porządku, chociaż zawsze mogłoby być lepiej, ale nie można być zbyt wybrednym. Potencjał wygranej też jest całkiem niezły, chociaż nie jest to slot, który uczyni cię milionerem w jednej chwili. Ale dla stabilnej, emocjonującej rozgrywki z szansami na fajne wygrane, jest idealny.

Werdykt – Dla kogo jest ten Robin? Czy warto dać mu szansę?

Komu poleciłbym slot Robin of Sherwood? Na pewno wszystkim fanom legendy o Robin Hoodzie i klimatu leśnych przygód.

Grafika i muzyka naprawdę wciągają w ten świat. Po drugie, polecam go graczom, którzy lubią sloty o średnio-wysokiej volatylności i cenią sobie emocjonującą rozgrywkę z szansami na solidne wygrane, szczególnie w rundzie bonusowej. Początkujący gracze też powinni być zadowoleni, bo mechanika jest prosta i zrozumiała. Komu bym go nie polecił? Może graczom, którzy szukają niskiej volatylności i częstych, ale małych wygranych, chociaż i tutaj Robin może zaskoczyć mniejszymi wypłatami w grze podstawowej.

Ogólnie rzecz biorąc, uważam, że Robin of Sherwood to slot, który warto sprawdzić. Daje dużo frajdy, ma potencjał na fajne wygrane i po prostu dobrze się w niego gra. Dajcie mu szansę, a może i Wam Robin Hood okaże się łaskawy! Ja na pewno jeszcze do niego wrócę.